_______________≺≻♥≺≻________________
Wychodzisz, patrzysz, a przed tobą Eldorado,
kraina szczęśliwości, magiczny, ziemski Raj…
Tu wszystko staje się niezwykłe, wymarzone,
gdy dzień zasypia, świat się zamienia w piękny gaj.
Słońce filuternie zaczepia się o góry,
jakby się bało za chwilę wprost na Ziemię spaść.
Srebrny Mag – Księżyc – zbiera się już do tej drogi,
która całej Ziemi ma wieczorną jasność dać.
I w anielskiej tej poświacie pięknieje wszystko,
rozpromieniony uśmiech przesyła każdy kąt.
Gdzie tylko spojrzysz, tam arkadia Cię czaruje
i za żadne skarby nie zamierzasz odejść stąd.
Agia Marina to prawdziwa, miła Dama,
która wieczorną porą też zachowuje wdzięk.
Rozanielone wzgórza pięknem epatują,
i nawet późną nocą słychać ich świetlny brzęk.
Głęboką nocą, gdy granat zaleje Ziemię,
a księżyc ją rozjaśni, stąd już blisko do gwiazd.
Na nieboskłonie iskrzy się ich takie mrowie,
jakby nad śpiącą Agią czyniły sobie zjazd…
______________≺≻♥≺≻_______________
Jedna odpowiedź do “Agia Marina… stąd bliżej do gwiazd!”
Następny cudowny wiersz…Agia Marina wieczorem…stąd bliżej do gwiazd…
jeszcze jest słoneczko, ale można zauważyć, że dzień się kończy…
Księżyc zacznie panować swoim światłem, po którym łatwo dojść do gwiazd.
Niektórzy, w tym ślicznym nieboskłonie przechowują swoje marzenia, w miejscach tylko sobie znanych…
Będę miał piękną noc…dziękuję Tamarko…