-
Anielski spektakl zimy
Wychodzimy z zimy trochę bladzi Trochę jakby z zaspy zamyślenia /Adam Ziemianin, wyk. Wolna Grupa Bukowina / Świat przysnął w puchowej pościeli, z nieba płyną śnieżne potoki, tak białe, jak anielskie skrzydła, poszarpane wymyślnie. Jest cicho i tak uroczyście, czas przystanął w pośpiechu myśli, ziemia pławi się w tej kipieli, tak zapamiętale.
-
Muzyka wiatru na skraju zimowej ciszy…
Od muzyki piękniejsza jest tylko cisza. / Paul Claudel / Wsłuchaj się w wiatr, co tęsknie zawodzi, a rozedrgane echo niesie tę pieśń po zamglonych, puchowych dolinach z wielką mocą. Świat przysnął zasłuchany w te tony, jakby przeniósł się w odmienną przestrzeń, co porażona bielą zastygła w mroźnym wietrze.
-
Zawoalowany powab zimy
Miłość jest jak liść w lesie – czas ją zmienia, tak jak zima zmienia wygląd lasu. / Emily Brontë / I przyszła dostojnym krokiem, jak panna młoda w ślubnym welonie, w bielutkiej szacie… Świetliście przyodziana ziemia wreszcie przebudziła się do życia, anielskim tchnieniem… Czaruje magią urody, pławi się w śnieżnobiałych kobiercach, dzierganych wdzięcznie…
-
Ocean marzeń
Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie. / Paulo Cello, Alchemik / Noc… a ja w marzeniach tonę, jak świat w strugach deszczu. Przygarniam je do serca, bo z nimi cieplej, nawet w środku zimy… Zamykam oczy i niebo jest przy mnie, w poszumie wiatru dotykam gwiazd, a…
-
Gdy Niebo całuje ziemię…
To właśnie tego wieczoru, gdy mróz lśni, jak gwiazda na dworze, przy stołach są miejsca dla obcych, bo nikt być samotny nie może… / Emilia Waśniowska, Wieczór wigilijny / W pogodną wigilijną noc Niebo całuje ziemię… Jest jasno, coraz jaśniej, a w naszych strapionych sercach schronienia szukają gwiazdy, rozmarzone… To ich ciepły przytułek, zakątek pogodnych…
-
Niczym sen…
/ Przyjacielowi/ Pojawiłeś się nagle i moja dusza płonie. Na płatkach koniczyny staram się zatrzymać szczęście, nie potrafię… Nieujarzmione myśli tratują moją głowę, są jak wzburzone fale na oceanie pragnień utajonych…
-
Jesienna symfonia
Wieczornych snów mary powiewne, dziewicze Na próżno czekały na słońca oblicze… / L. Staff, Deszcz jesienny / Światem wciąż jeszcze rządzi jesień i ścieli odcienie szarości, a w lesie miodowe polany wśród nagich drzew zaparcie goszczą. Pani jesień smętnie spogląda na swe ogniste arcydzieła i nie chce, by sroga królowa suknią anielską tron zakryła.