-
Santorini, cyt, cyt na Cykladach…
ஆܓ Jest takie miejsce na tej Ziemi, gdzie nie przedziera się zły los… Spokojne morze to zapora, która podłościom mówi: „Dość!”. Tu szafir się w błękity wplata, tak, jak Ariadny tajna nić… Wulkan ostrzega: „Ciągle czuwam, nic mi nie umknie, zwłaszcza złość!”.
-
Uśmiech, taki sobie gość…
✿ஆܓ Wcześnie rano usiadł uśmiech na moim ramieniu… „Uśmiechnij się” – do mnie woła, choć to jeszcze noc… Pomyślałam, że to intruz, co spać nie pozwala I wydaje mu się ciągle, że ma władczą moc… Popatrzyłam w okno długo na poranne chmury I wiedziałam już, dlaczego przybył tu ten gość…
-
Witam Cię…
ღ♥ღ__________ Witam Cię jasnym spojrzeniem, wiatrem, co właśnie na drzewie przysiadł… Szelestem liści, co już od świtu
-
Na karuzeli życia…
ჱܓ Na karuzeli życia kręcę się wciąż, różne figury w tym wirze powstają… Gdy dzień się budzi i gdy zapada zmrok, spadam, podnoszę się i znów wiruję.
-
Dumne szczęście…
──────═◕◕◕═────── Szczęście do nas nigdy nie puka, ani nie prosi: „Weź, otwórz mi…” Ono nie wita nas, nie szuka, nie powie nawet: „ Jak miło mi…” Szczęście jest dumne i wyniosłe, zawsze czeka na zaproszenie…
-
Taniec chmur…/ jak w życiu człowieka…/
◕◕◕____________________________ Na błękitnym nieboskłonie tańczą chmury, w białe suknie przyodziane jak do ślubu… Zwiewnie, lekko podrygują jak Anioły, i do tego im nie trzeba żadnej próby… Czasem, gdy się jedna naburmuszy lekko, to natychmiast inne ją rozchmurzyć pędzą…
-
Spacer w przestworzach…
◕☸ڿڰۣ______________________ Wieczór jak zawsze był zwyczajny, granatem przyodziany świat… I znów się wkradło zamyślenie, jakby ściągnięte prosto z gwiazd… Ach, co to było za spojrzenie, znów się zatrzymał dla mnie czas…