✿ஆܓ
Czy znacie tego pana, co kreślił portrety?
A piękną „Damę w futrze”, co w jego sercu trwa?
Od wieków skupieni przy czarnym fortepianie,
a nuta artystyczna do dziś w ich duszach gra.
Tak, to wszystko wciąż żyje w barwnym Heraklionie,
gdzie historia nie blednie, choć nie po drodze jej.
Świat tak pędzi do przodu, że trudno nadążyć,
a to miasto wciąż broni zacnej przeszłości swej.
Tu historia na każdym kamieniu wyryta,
lecz wcale nie krzykliwa, nie woła: „Kochaj mnie!”
Te wspaniałości, które oparły się wiekom,
Podziwia jedynie ten, kto tak naprawdę chce.
W zadumie, w skupieniu, w pięknym muzeum,
które katedrą było, lecz pochłonął ją świat,
każdy obraz El Greco z bliska obejrzałam,
one budzą ciekawość już od szeregu lat.
Malować jak El Greco w pracowni Tycjana
nie każdemu jest dane i nie każdy też chce,
ja od młodości czasem rysuję portrety,
choć człowiek o Tycjanie tylko z książek coś wie.
✿ஆܓ
2 odpowiedzi do “Heraklion, malować jak El Greco…”
El Greco znany jako malarz hiszpański pochodzenia greckiego.W Toledo miałam okazję oglądać jego obrazy…Wspaniała sztuka sakralna i portrety.Twarze ludzi malował w szczególny sposób.Obrazy jego były inspiracją do wiersza na jego cześć.Nic dziwnego,na długo zapadają w pamięć.
Tyś równa El Greco Tamaruś…różnica jest jednak taka, że on malował pędzlem Ty zaś słowami, ułożonymi w piękne wiersze…i czytając bardzo dokładnie Twoje słowa, próbujesz również malować portrety, z wiadomym skutkiem…
Nie byłem w Heraklionie…ale wyobrażam sobie jego piękność, czytając Twoje śliczne słowa…
Pozdrawiam mocno…